Mysla przewodnia stworzenia tego bloga byla mysl o ulatwieniu komunikacji pomiedzy Subkontynentem Indyjskim a Rzeczypospolita, o przyblizeniu rodakom, rodzinie i przyjaciolom basni z tysiaca i jednego slamsu, latajacych krow i swietych dywanow. Celem w zalozeniu drugoplanowym bylo kronikowanie losow mej wlasnej osoby i w ten sposob unikniecie pytan i prosb typu: to co Ty tam wlasciwie robisz, napisz mi cos o Indiach, na jak dlugo i dlaczego etc. Niestety me zapedy kronikarskie okazaly sie nieco plonne, warunki tez nie za bardzo dopisuja. Postaram sie jednak odpowiedziec na te podstawowe pytania by zadac im kres!
Co ja tutaj robie? Dobre pytanie, sama chcialabym wiedziec... Tak najogolniej, to zostlismy wynajeci do podwyzszenia poziomu nauczania w AWC /wczesniej wspomnianych Akademii dla dzieci pracujacych/. W tym celu zajmujemy sie produkcja materialow do nauczania dla klas 4-8 z przedmiotow takich jak angielski, matematyka i Science, co jest polaczeniem wszystkich pozostalych przedmiotow. Nasza Dzajpurska grupa zajmuje sie opracowywaniem matematyki, opracowaniem specjalnego sylabusu i produkcja zadan z owego przedmiotu. W planie jest takze zorganizowanie warsztatow dla nauczycieli /ktorzy nie sa nauczycielami z wyksztalcenia a jedynie wolontariuszami, ktorzy nie bardzo wiedza co z czym sie je/ w celu przyblizenia im metod nauczania etc.
Nasza 'interwencja' zakonczy sie przed swietami, wtedy prawie wszyscy pojada do swoich domow, a ja, A, A i V. zostaniemy dluzej i wrocimy do Danii po Nowym Roku. Ja mam zamiar odwiedzic Himalaje :)
Mysla posrednia byla tez mysl o uwstecznianiu sie i analfabetyzmie wtornym, ktory wzrasta z kazdym dniem, i jako, ze Polacy nie gesi, to ja tak skromnie probuje walczyc z owym syndromem emigracyjnym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz